Nowy Rok sprzyja zmianom, także w spojrzeniu na siebie. Opowieść o dziwnym, zielonym stworku stanie się wyjątkowo bliska czytelnikom, którzy nie przepadają za sobą. Rumpel wstydzi się swojego wyglądu. Przekonany, że jego brzydota jest odstraszająca, czas spędza głównie w studzience kanalizacyjnej, obserwując toczące się na zewnątrz życie. Jak radzi sobie z samotnością? Do czego wykorzystuje skórkę od banana? Czy znajdzie się ktoś, kto odmieni jego los? Historia Rumpela trochę wzrusza, trochę bawi, ale przede wszystkim napawa optymizmem, bo inny nie znaczy gorszy.