Za sprawą autorki na krótką chwilę wchodzimy w życie obcych ludzi, zupełnie nam obojętnych, takich, których pewnie nie zaszczycilibyśmy spojrzeniem na ulicy. Czas wydaje się wybrany równie przypadkowo. Ot, dzień jak co dzień... Wydarza się jednak coś, co może (chociaż wcale nie musi) być w życiu bohaterów przełomem, chwilą, gdy ich los ma szansę całkowicie zmienić kierunek.