Bułeczki przedstawiać nie trzeba. Wszyscy nasi „czytacze” znają tę serię i wiedzą, że to jak reklamować czekoladę – większość lubi.
Niemniej – pozostając w temacie strachu, duchów i temu podobne…
Bułeczka lubi się bać. Pewnie tak jak większość z nas. Książki, filmy, opowiadane historie o duchach, lubimy to wszystko. Tylko czasami trudno jest potem zasnąć samemu w ciemnym pokoju. Ale bać się lubimy.
Wracając do Bułeczki – skoro lubi się bać, a trafia się niepowtarzalna okazja przyjęcia z nocowanką, to po co się zastanawiać? Plan jest prosty: pobawić się w zombiaki, spać w szklarni i polować na duchy. Co się może nie udać? Okazuje się, że czasami nasze wyobrażenia o duchach zupełnie do duchów nie przystają, a polowanie na duchy może mieć nieoczekiwany koniec. Co wydarzyło się ciemną nocą? Czy Bułeczka upolowała ducha? Tego wszystkiego dowiecie się z kolejnego tomu tej przezabawnej serii!
