Oto przez średniowieczną kaszubską puszczę wędruje natchniony mnich, pragnący wybudować klasztor o najsurowszej na świecie regule. Dociera do miejsca, które wiele lat później zostanie nazwane Kartuzami, a wraz z jego przybyciem ten niewielki skrawek ziemi, wciśnięty pomiędzy kaszubskie jeziora, staje się sceną dla wielu niezwykłych postaci i zdarzeń. Ich losom milcząco przyglądają się błękitne koty, które dotarły tu wraz z owym mnichem. Od siedmiu stuleci pojawiają się i znikają, niczym symbol tajemniczej, niewzruszonej równowagi i ukrytej harmonii...