Trond Sander zawsze pragnął zamieszkać na pustkowiu. Spokój, który spodziewał się znaleźć w mrocznych norweskich lasach, nie trwa jednak długo. Pewnej nocy poznaje bowiem swojego jedynego sąsiada, a spotkanie z nim nieoczekiwanie budzi wspomnienia. Mężczyźni spotkali się już w 1948 roku, kiedy nastoletni Trond spędzał z ojcem wakacje na rodzinnej farmie.