Debiutancka powieść amerykańskiego pisarza, dramaturga i scenarzysty, przez ponad pół wieku niestrudzonego opowiadacza mrocznych ludzkich historii, zanurzonych w realiach południowego zachodu USA. Lata 30. minionego wieku, czasy wielkiego kryzysu, gdzieś u podnóża Appalachów. Marion Sylder, przemytnik nielegalnego alkoholu, popełnia morderstwo, a zwłoki ukrywa w zbiorniku przy domu Artura, sędziwego opiekuna sadu. Do tego osobliwego duetu dołącza jeszcze John, nastoletni syn ofiary. Mroczna tajemnica, która połączyła tych mężczyzn sprawia, że ich drogi w pewnym momencie niebezpiecznie się krzyżują…
Strażnik sadu

Wczoraj, 30 czerwca 2025 roku, zmarła Maria Wyszyńska,
nasza mentorka, przyjaciółka,
kobieta z klasą, świetna babka,
w latach 2001–2020 wicedyrektorka Biblioteki Publicznej w Dzielnicy
Śródmieście m.st. Warszawy
Maryla
Chwilowo brakuje nam słów