Dziewięć całkiem różnych opowieści. W każdym z nich anegdota jest tylko punktem wyjścia, pretekstem do przekazania czegoś istotniejszego, ulotnego, niepokojącego i zdumiewającego. Autor, w charakterystyczny dla swej twórczości ironiczny i bezwzględny sposób, rozprawia się z ludzkimi lękami i rozczarowaniami, pragnieniami i głęboką samotnością. Wreszcie pokazuje naszą bezbronność wobec zmian, tajemnicy śmierci, przemijania i nieuchronności losu.