Ostatni z trzech utworów powieściowych Kafki, podobnie jak dwa pozostałe, niedokończony i pozostawiony w rękopisie. Został wydany dopiero po śmierci autora, staraniem jego przyjaciela i opiekuna spuścizny literackiej, Maxa Broda. Stało się to wbrew zaleceniu samego pisarza, który stanowczo nakazał zniszczyć wszelkie ślady swojej twórczości. Sama powieść ma na tyle niejednoznaczną i tajemniczą fabułę, że doczekała się wielu skrajnie różnych interpretacji.